#31 2014-12-26 20:03:52

 Ziutek

Mistrz Gry

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Aleksander Cruger.

Popatrzyli na was i podszedł jeden. Wziął je od was i przeczytał uważnie. Po czym wam oddał.
-Zgadza się. Jesteście nowicjuszami? - popatrzył na was po kolei na kazdym na chwilę sie zatrzmał.
Po czym wyciągnął rękę.
-Dokumenty z miejsca gdzie was szkolili. - patrzy na was z miną szybciej nie mam całego dnia.
Srażnicy znowu znaleźli przemycany towar w jednym z  wozów. Woxnica został pojmany i odprowadzony na plac obok tam kat obciął mu obie ręce kawałęk po kwałku. NAjpierw dłonie. potem przedramiona i ramiona po czym krwawiącego wyrzucili na bruk.


Pamiętam Tę Noc.
Na Niebie Gwiazdy.
Na Ziemi Ciała wrogów.

Offline

 

#32 2014-12-27 01:04:00

Niewiara

Tkacz Przeznaczenia

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Aleksander Cruger.

Daje mu dokumenty od doktora co nam dal na poczatku.
-Proszę ser oto one- Wręczam mu je na pozycji baczność


"To, co mnie nie zabije będzie martwe, gdy z tym skończę."
"Nie ma lęku, jak masz sprzęcior w ręku."

Offline

 

#33 2014-12-27 15:06:34

 Ziutek

Mistrz Gry

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Aleksander Cruger.

Popatrzył na nie po czym usmiechnął się.
-Macie szczęście zaprowadzę was do sierżanta Uthera. Ma być waszym przełożonym wedle tego co tu pisze. Macie szcżęście to najłagodniejszy sierżant. Wspólczuje grupie na którą czeka Pein. To największy skórwiel i sadysta jakiego Vall miało i bedzie mieć. - machnął ręką. -Za mną kurczaczki pokaże wam gdzie to.
Podszedł do swojego przełożonego zdał krótki raport po czym ruszył z ami w głębsze warstwy miasta. tam za  5 metrowym murem były baraki i kuźnie oddzielone od kolejnej części maista podobnym murem.
-Tu jest obóz graniczny. Stacjpnują tu żołnierze broniący pierwszego muru. Dla waszego dobra nie pchajcie sie tu sami. I unikajcie tego miejsca jak ognia. - idziecie za nim a on się rozgląda.
Przeszedł przez obuz a żołnierze patrzą na was jak na potencjalne mięso. Na pewno ich uzbrojrnie pamięta lepsze czasy. Baraki sa góra cztero osobowe nie wiecie dla czego.
-To osadzeni muszą służyć tu za karę ich dyscyplina ma wiele do życzeia ale są dobrymi wojownikami. - podszedł do kolejnej żelaznej bramy.
Widzicie że za małym murem jest koejny o dwa metry wyższy a za nim kolejny też o dwa metry wyższy i kolejny o trzy metry wyższy. Jest mocno wzmocniony metalem i usiany stanowiskami balist oraz kusz ciężkich na stojakach. Na wyższych kondygnacjach widzicie nawet katapulty.
-To "Mur Gratas" wzniesiony lata temu i nigdy nie zdobyty. Nasza duma i horror za razem służba na nim jest najgorsza na świecie. - za nim znajduje się środkowe miasto  innym słowem mieszkańcy płacący podatki, którzy żyją za murem a nie przed jak tamci. - pokazał za siebie.
Przszliście i ze zdumieniem zauważyliście że brama wewnątrz ma więcej niż jedną kratę a jej gróbość przekracza dwa łokcie (120 cm około).
Po przejściu przez dwanaście krat i około 15 metrów korytaża czeka za wami kolejna taka sama brama.
-Za nią was oddam w ręce strażników nam granicznym nie wolno wchodzić do miasta. Powodzenia chłopcy. - pomachał wam odchodząc a z furtki wyszedł ponad dwu metrowy odziany w stal mąż. Jestem strażnik "Wewnętrznej Bramy" "Bawół". Jesteście tu do jakiego sierżanta? - z każdym jego krokiem w waszą stronę wydje się wyższy.


Pamiętam Tę Noc.
Na Niebie Gwiazdy.
Na Ziemi Ciała wrogów.

Offline

 

#34 2014-12-28 12:04:40

Niewiara

Tkacz Przeznaczenia

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Aleksander Cruger.

-Mamy zgłosić się do sierżanta Uthera- Mówię to i podaje mu dokument.


"To, co mnie nie zabije będzie martwe, gdy z tym skończę."
"Nie ma lęku, jak masz sprzęcior w ręku."

Offline

 

#35 2014-12-28 16:27:34

 Ziutek

Mistrz Gry

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Aleksander Cruger.

-Uther co? - przeszył was wzrokiem. -Macie szczęście takie piepszone niedorajdy jak wy są ulubieńcami Uthera. Za mną.
Olbrzym zaczłą się cofać i iść w stronę umocnień.
Jakieś 100 metrów dalej za wałami ziemi ostawiono masę lekkich balist. A liczne bunkry i okopy stanowią obwarowanie obozu i zamku.
Zamek za wałami nie jest wysoki jakieś 3 metry. Ale na tyle szeroki, że może na nim stać jeden za drugim około pięciu żołnieży.
-To "Ponure Gniazdo" serce garnizonu i miejsce kaźni każdego zdrajcy z tych okolic. - usmiechnął się.
Skręciliście w prawo mijając zamek po lewej stronie. W małym parterowym budynku do którego weszliście ściany maja z metr grubości. Małę wejście broniło dwóch podobnych do niego a prawie 3 metrowe drzwi z metalu broniły dostępu. Zasalutował im a drzwi powoli sie otwierają.
-To "Bastion Ocalenia" miejsce waszego trenungu i śmierci jak okażecie się nie dość dobrzy. - popatrzył na was. -Jakieś pytania?

Ostatnio edytowany przez Ziutek (2014-12-29 22:35:37)


Pamiętam Tę Noc.
Na Niebie Gwiazdy.
Na Ziemi Ciała wrogów.

Offline

 

#36 2014-12-29 17:24:30

Niewiara

Tkacz Przeznaczenia

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Aleksander Cruger.

-Brak ser. Wszystko jasne- Odpowiadam i czekam w milczeniu


"To, co mnie nie zabije będzie martwe, gdy z tym skończę."
"Nie ma lęku, jak masz sprzęcior w ręku."

Offline

 

#37 2014-12-29 22:34:30

 Ziutek

Mistrz Gry

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Aleksander Cruger.

Po czym ruszył dalej tam doszliście dwuch powężników pilnuje jakiejś klatki. Zasalutowali i odstąpili na bok. Widzicie sztolnie a tam winda kopalniana zasilana 30 niewolnikami na dole.
-Teraz zjedziemy na poziom I tam czeka was trening a może i śmierć jak będziecie nie rozważni.
Poza tym żadko do zapszysięgniecia będziecie opuszczali poziom I. Pręddzej zejdziecie niżej niż wejdziecie sami wyżej. - zaczął się śmiać.
Po czym pociągnął małą linke i zaczeliście z lekkim zgrzytaniem opuszczać się bardzo powoli na dól.
Jechaliście bardzo długo coś koło godziny a im głebiej tym gęstrze powietrze i cieplej. Do tego ta ciemność. Dopiero na dole zobaczyliście światął latarni przeciw mgielnych. Ludzie tu są prawie nadzy a przed windą stoją znowu powęznicy.
-Ser przepustka. -wuciągnął rękę.
Wasz przewodnik podał mu kawałęk miedzianej blaszki z jakimiś wzorami a on przystawił ją do jakiejś formt.
-Zgadza się. - zasalutowali a wy ruszyliście dalej za nim. jest wam gorąco i chce wam się pić.
Pokazał wam ręką baraki i zawrócił.


Pamiętam Tę Noc.
Na Niebie Gwiazdy.
Na Ziemi Ciała wrogów.

Offline

 

#38 2014-12-30 14:09:05

Niewiara

Tkacz Przeznaczenia

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Aleksander Cruger.

Udajemy się do baraków. Jeśli kogoś znajdę to pytam się gdzie możemy spotkać sierżanta Uthera


"To, co mnie nie zabije będzie martwe, gdy z tym skończę."
"Nie ma lęku, jak masz sprzęcior w ręku."

Offline

 

#39 2014-12-31 01:57:50

 Ziutek

Mistrz Gry

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Aleksander Cruger.

Spotkaliście w nich pełnpo chłopców w wieku od 7 do 13 lat patrzą na was spojrzeniem pełnym bólu i cierpienia.
Gdy tylko otworzyliście drzwi baraku skupili się w rogu.
Na początku nic nie odpowiedzieli po czym jeden pokazał drzwi na lewo od nich drżącą dłonia.
Widzisz, że barak pomieści 30 żołnierzy jednak w nim jest zaledwie 12 dzieci. I wszystkie mocno przestraszone.


Pamiętam Tę Noc.
Na Niebie Gwiazdy.
Na Ziemi Ciała wrogów.

Offline

 

#40 2014-12-31 11:24:53

Niewiara

Tkacz Przeznaczenia

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Aleksander Cruger.

*Coś mi się tu nie podoba, ale cóż. Wszelkie próby boskie przejdę pomyślnie. Nie zawiodę cię Panie!!* Z takimi też myślami na twarzy zaś stoicki spokój podchodzę i pukam do tychże drzwi.


"To, co mnie nie zabije będzie martwe, gdy z tym skończę."
"Nie ma lęku, jak masz sprzęcior w ręku."

Offline

 

#41 2014-12-31 18:24:26

 Ziutek

Mistrz Gry

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Aleksander Cruger.

-Wejść. - słyszysz miękki głos kobiecy.
Przełknołeś ślinę.
A tamci pokulili się na dźwięk tego głosu. Twoi towarzysze staneli za tobą o krok.

Ostatnio edytowany przez Ziutek (2015-01-01 19:10:38)


Pamiętam Tę Noc.
Na Niebie Gwiazdy.
Na Ziemi Ciała wrogów.

Offline

 

#42 2015-01-01 09:21:36

Niewiara

Tkacz Przeznaczenia

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Aleksander Cruger.

*Kobieta. Kobieta w takich miejscach nigdy nie wróży nic dobrego. Ale to tylko kolejna próba boska ktora przetrwam*
Wchodzę i odzywam sie
-Ser wskazano nam byśmy tu się zgłosili - stoję na baczność i czekam az ten miękki głos okaże się ze ma kobieta która lekko mówiąc pewnie dobrze w glowie nie ma


"To, co mnie nie zabije będzie martwe, gdy z tym skończę."
"Nie ma lęku, jak masz sprzęcior w ręku."

Offline

 

#43 2015-01-01 19:16:24

 Ziutek

Mistrz Gry

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Aleksander Cruger.

Kobieta w napierśniku i sukni zakonnicy siedzi za biurkiem a za nia męzczyzna w sile wieku odziany w płaszcz zakrywający barki i plecy stoi do was odwrócony tyłem i przegląda jakąś mapę.
Błękitne oczy kobiety patrzą na was przyjaźnie jednak jej miecz leżący na biurku nie wygląda juz zachęcająco. Pomieszczenie jest mało ale wszędzie są jakieś tabliczki z podpisami i szczątki broni i pancerzy. Gdzie nie gdzie uszkodzenia są mniejsze a inne wręcz mówią same za siebie tym, że są zbrukane krwią. Na jednej z tabliczek widnieje podpis:
"Krig Walczący Boso" a nad nim połamany kij i jakieś szaty podarte całę we krwi. Nie pozwalające zidentyfikować jakiego były koloru.
-Macie jakieś dokument? - zapytałą śpiewnie miłym dla ucha melodyjnym głosem. -Jeśli tak chętnie je zobaczę. - wyciągneła dłoń w waszą stronę.


Pamiętam Tę Noc.
Na Niebie Gwiazdy.
Na Ziemi Ciała wrogów.

Offline

 

#44 2015-01-01 19:24:10

Niewiara

Tkacz Przeznaczenia

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Aleksander Cruger.

-Tak ser mamy dokumenty. - zachowując odpowiednią postawę podaje jej dokumenty od medyka czyli te rzekomo lepsze z uśmiechem na twarzy


"To, co mnie nie zabije będzie martwe, gdy z tym skończę."
"Nie ma lęku, jak masz sprzęcior w ręku."

Offline

 

#45 2015-01-01 20:55:06

 Ziutek

Mistrz Gry

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Aleksander Cruger.

Uśmiechnęła się i przeczytałą je w ciszy i skupieniu po czym podała mężczyźnie w ciszy wziął je i podarł.
-To nie są orginalne dokumenty zakonne chłopcy wiecie o tym. - jego głos był spokojny i stanowczy.
Kobieta wstała i wzięła miecz po czym odłożyłą go za pas. Podeszłą do jakiejgoś regału i wzioła księgę. Zaczełą ją lustrować stronica po stronicy.
Mężczyzna stuknął opcasami o posadzką.
-Wiecie co znaczy podrabiać oficjalne pisma zakonne chłopcy? - zaczął się powoli odwracać.
Stanął przed wami w pełnej zbroi polowej pomalowanej na zielono z tarczą i czterema rogami jednorożca złożonymi w #. Przy pasie byłąwa symbol dowódcy prezentował się godnie mimo jego  nie pozornych rozmiarów  był straszliwą bronią. A ochrona karku i hełm skrywał w całości jego oblicze.
Uśmiechnął się a kobieta wręczyła mu jakiś pergamin. Jedynie błękitne oczy odznaczały się spod hełmu i kosmyki bląd włosów.
-Co macie mi do powiedzenia. - zamknął księgę.


Pamiętam Tę Noc.
Na Niebie Gwiazdy.
Na Ziemi Ciała wrogów.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.clanefp.pun.pl www.metin2privv.pun.pl www.forumgraonaruto.pun.pl www.politologiaujk.pun.pl www.hoolsgame.pun.pl