#31 2014-12-28 02:08:02

 Ziutek

Mistrz Gry

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Issac.

Nurkujesz szczątki mostu utrudniają ci to jednak przy jego rozmiarach nie było to trudne. Uderzyłeś z całych sił jednak kieł nie przebił twardych jak stal łusek jedynie złąmał się na nich.
Bestia nei poczułę nawet tego. Machając łąpami tworzy tylko fale miotające cie w wodzie na każdą stronę. Jednak żadna cię nie trafiła.
Masz szczęści albo i nie. Jeden z mniejszych osobmików wszeł do wody i płynie bardzo szybko do ciebie.


Pamiętam Tę Noc.
Na Niebie Gwiazdy.
Na Ziemi Ciała wrogów.

Offline

 

#32 2014-12-28 02:11:18

 xxinspironxx

Starszy Akolita

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Issac.

[płyna na bestie i czekam az zacznie mnie ten mniejszy atakowac, płyne do szyji gada po czym odpływam na bok kiedy zamierza mnie zaatakowac mniejszy by wgryzłsie w tego dużego]

Offline

 

#33 2014-12-28 02:15:29

 Ziutek

Mistrz Gry

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Issac.

Bestia płynie za tobą jednak jej ruch wody wokól olbrzyma nie rzeszkadza tak jak tobe.
Uniknołęs jego paszczy o centymetr czy dwa kłapnął za twoimi stpami. Po czym zawrócił widząc jak duży spogląda na niego ponad taflą wody.
Zauwarzył cię po czym kłapną w wodzie. Prąd wody rzucił cie o ścianę koloseum nie daleko wyjścia. Resztki mostu wystają metr nad tobą a bestia szykuje sie znowu do ataku.
Publiczność milczy oczekując twojego końca z utęsknieniem.
Pojedyncza belka wystaje z móru to idealne miejsce aby się podciągnoć. Za plecami czujesz głądki mur a na prawo i lewo ciebie unoszą sie drewniane szczątk.
Strażnik coś krzyczy do ciebie.
-Zł.. za ... - reszta niknie w wrzaie tłumu.
A nad twoją głową widzisz przedramię palce są na wyciagnięcie ręki. Ręki, której już prawie nie czujesz. Jesteś już jedną nogą w grobie.

Ostatnio edytowany przez Ziutek (2014-12-28 02:32:59)


Pamiętam Tę Noc.
Na Niebie Gwiazdy.
Na Ziemi Ciała wrogów.

Offline

 

#34 2014-12-28 02:35:01

 xxinspironxx

Starszy Akolita

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Issac.

[podciadam sie i wyciagam ręke do góry liczac ze uda mi sie szybko z tad wydostać]

Offline

 

#35 2014-12-28 02:40:58

 Ziutek

Mistrz Gry

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Issac.

Złąpałęś dłoń a potem poczułęś uderzenie. Po tym zemdlałeś.
Obudziłęś się w celi pozszywany i obandazowany wokół ciebie stoi czwórka mężczyzn.
-Już yślałem, że się nie ockniesz. - podał ci wody.
^Kiedy cię tu przynieśli byłeś w opłakanym stanie. - drugi z nich o błękitnych oczach poptawił ci prycz.
-Najwazniejsze, że żyjesz. Twój sponsor cie docenił i dał medykamenty. Jednak i ona pomogła. - gestem wskazał kobietę  w końcie.
Pozostałą czwórka trzyma coś w ręku jest małe i przypomina ci jakiś zwój.
-A to dla ciebie. - blądyn zabrał im to i wręczył ci.
Po czym cała czwórka odeszłą na bok. W środku panuje lekii pół mrok jak nad ranem lub przed wieczorem. Jest chłodno. W sumie lato się po woli kończy a noce robią się chłodniejsze.


Pamiętam Tę Noc.
Na Niebie Gwiazdy.
Na Ziemi Ciała wrogów.

Offline

 

#36 2014-12-28 02:47:18

 xxinspironxx

Starszy Akolita

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Issac.

-dziękuę wam [ skinam im głowa, podnosze się o ile daje rade i podchodze do dziewczyny w kącie powoli]  - twoja siostra... ten z któym walczyłem sabił ją , ale już nieżyje... przykro mi z jej powodu ale on juz dostałza swoje, chcial bym cie poznac chociaz odrobine... jesli bedziesz chcia porozmawiac nie musisz mnie daleko szukać...[po czym wracam , na swoja prycze i otwieram zwój]

Offline

 

#37 2014-12-28 02:51:28

 Ziutek

Mistrz Gry

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Issac.

Popatrzyła na ciebie i skineła głową. Kiedy usiadłeś przemęczony i obolały przemówiłą.
-Zgineła bo była za słąba złamała swój kodeks shinobi i dała się pokonać nie zabierajać wroga ze sobą. Ona już nie jest moją siostrą. - patrzy tępo przed siebie pustym spojrzeniem.
Wydaje ci się, że nie ma uczuć i jest pusta w środku do tego śmierć jej jest nie straszna. Taka niebezpieczna i piekna za razem.
W pierwszym jest tylko jedna wzmianka, że strażnik ratujący cię wpadł do wody po kolejnym uderzeniu besti w mur i pożarty żywcem.
W drugi natomiast od sponsora notka. "Następnego zabij bardzo brutalnie inaczej zginiesz w celi"

...



Następny był Fangor elf fechmstrz do mistrzostwa opanował sztuke walki tym orężem. Walka byłą dług i bolesna jednak zakończona na korzyść twoją. Po licznych ranach odprowadzono cię do kapłąna a tam do celi. RedDeath zabiłą pozostałych więźniów i czekała a ciebie będzi mogła zabić.
Twój sponsor zaproponował ci ucieczkę a w nagrodę za zabicie elfa podarował młot gromu. Jednak ostatecznie ucieczka nie zakończyła się po twjej myśli.
Torturowany i poniżany przez RedDeath skończyłeś w mrocznej organizacji gdzie w walce sparingowej skończyłes z kodachi wbitym w odbyt tak że twoje jelita znwu mogą cię opusćić.

Gratulacje xxinspironxxx Toja postać awansowałą na kolejny pozim.

Ostatnio edytowany przez Ziutek (2014-12-29 23:43:32)


Pamiętam Tę Noc.
Na Niebie Gwiazdy.
Na Ziemi Ciała wrogów.

Offline

 

#38 2014-12-30 00:14:34

 xxinspironxx

Starszy Akolita

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Issac.

[po rekonwalescencji i naprawie tego co jeszcze ze mnie zostało.....zabieram sie za sprawe i zadanie jakie mielismy wykonać] - Red mamy wspolpracowac... to moze cociaz nie staraj sie zabijac mnei tylko nasze cele.... poza tym przypomnij mi jakie mamy zadanie... trzeba sie za nie zabrać...

Offline

 

#39 2014-12-30 00:22:19

 Ziutek

Mistrz Gry

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Issac.

Rzuciła ci sztylet między nogi.
-Ups wyślizgnął się. - popatrzyła na ciebie gniewnie.
Wiesz o co jej chodzi. Ona się bawi poza tym coś ci mówi jak by chciała cię zabić już by to zrobiłą.
Rzuciłą ci od niechcenia trzy portrety. Każdy z nich jest przecięty na twarzy X.
-Kiedy ty sie bawiłeś ja zabiłąm parę osóba wraz z ich wszystkimi kreymi jakich tylko znalazłam. - uśmiechnełą się.
Doktorek leniwie wstał.
^Wiesz mi byłą skrupulatna nawet zabijałą dzieci w łonie matki przed tym jak zabiłą matkę.
Wyszedł a ostrze poleciał. Usłyszłałęś tylko krzyk i jakieś bluzgi.
-Nie wiem jak ty ale ja sie nudzę. Bardzo się nudze nawet nie wiesz jak. Zabijmy kogoś. - uśmiechneła sie. -Moja kolekcja niewolników szybko sie kończy a mam tyle pomysłów na nowe tortury.


Pamiętam Tę Noc.
Na Niebie Gwiazdy.
Na Ziemi Ciała wrogów.

Offline

 

#40 2014-12-30 20:53:17

 xxinspironxx

Starszy Akolita

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Issac.

-Dobra Red.... to idziemy kogos zabić ... ale wez no cholera nie probuj zabic mnie dobra ? ja tez sie czasmi nudze i mam ochote kogos zabic ale nie znaczy ze chce zabic ciebie.... i tak dzieki tobie jest ze mna jeszcze gorzej...

Offline

 

#41 2014-12-31 01:36:09

 Ziutek

Mistrz Gry

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Issac.

Uśmiechnełą się.
-Jest taie powiedzeni z miejsca gdzie się urodziłeam. Nie pij i nie jedz nic czego sam sobie nie zrobisz. Albowiem twój wróg może czychać na twoje życie. - podniosłą filiżankę z herbatą do ust z uśmiechem.
Doktorek zerwał się na równe nogi i pobiegł gdzoeś trzymając się za gardło bełkocząc coś. Po czym słyszałęś odgłosy wymiotów przerywane soczystymi bluzgami.
Temperatura jest niska jednak w waszym schronieniu jest nadal przyjemnie ciepło. Śnieg sypiący za oknem oraz ośnieżone zamglone szczyty gór na hoyzoncie.


Pamiętam Tę Noc.
Na Niebie Gwiazdy.
Na Ziemi Ciała wrogów.

Offline

 

#42 2014-12-31 01:45:33

 xxinspironxx

Starszy Akolita

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Issac.

-Red...czy ty też masz wrażenie ze ten śnieg wygląda smutno.... tak biało, i monotonnie? dawaj... ubieramy sie i idziemy troche pejzaż pokolorować na czerwono [puszczam jej oczko, i czujny ide sie ubierac gdyby chciala mnie zaatakowac lub rzucic czyms we mnie to unikam tego.Już wiem ze jest nieprzewidywalna... a dzieki niej mam flaki krótsze ]

Ostatnio edytowany przez xxinspironxx (2014-12-31 02:02:06)

Offline

 

#43 2014-12-31 02:15:17

 Ziutek

Mistrz Gry

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Issac.

Nie tylko fklaki ale czujesz palenie w gardle i ból w klatce piersiowej. Podniosłą się i odniosła herbatkę na bok.
-Widzisz Ryjek ja nie mam w zwyczajach żartować jeśli truję coś to wszystkie porcje swoje też. Jednak zażywam antidotum wcześniej. Wybieraj. - pokazała flakonik. -Twoje życie czy doktorka?
Po czym postawiłą flakonik i odeszła. Twój stan szybko się pogarsza. NNie raz będziesz przeklinał tak słabo odporny organizm. Jadnak masz góra pól minuty zanim udusisz się z powodu trucizny.
Doktorek czołga sie w twoją strone z przekrwionymi oczyma a RedDeath odchodzi jak by nigdy nic.

...




W skrócie zabawy z demoniczną RedDeath nie wyszły ci na dobre. Walka z repptilionem wygrana jednak z czerwcami nie wyszła za dobrze. Potem walka w studni jednak nie to było najgorsze a to, że na tyle prób dopiero pod koniec ci się udało ją dopaść. Potem rozmówiliście się o co jej chodzi. Jednak po przejściu za brame określił, że nie chce żyć z uszkodzonym przyrodzeniem po czym rzucił sie w przepaść.


Przygody Issaca zakończyły się na nieznanej skale czterysta metrów poniżej bramy zamkowej, która kiedyś mogła być podwaliną jego imperium.



http://image.blingee.com/images18/content/output/000/000/000/70b/668146218_245487.gif

Ostatnio edytowany przez Ziutek (2015-01-05 21:42:51)


Pamiętam Tę Noc.
Na Niebie Gwiazdy.
Na Ziemi Ciała wrogów.

Offline

 

#44 2015-01-17 08:41:48

 Ziutek

Mistrz Gry

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Issac.

-Issac czy jesteś pewny swojej decyzji? 
Przed tobą stoi zakapturzona postać z kosą. Z tego co ci widomo jest to śmierć. Nie widzisz jej oczu czy twarzy a kościana dłoń zaciska się na stylisku kosy.
Mroczna aura rozchodzi sie po ponurej szarej sceneri pełnej nagrobków w różnym stanie. Gdzie niegdzie leżą kości jakiś nieszczęśników a dalej na choryzącie na jakimś pomniku przkuca postać o białych skrzydłąch i kosie przed sobą. Na ostrzu jego kosy jest coś przywiązane z tej perspktywy widzisz krzyż poruszany przez lodowate tchnienie śmierci.
Podeszłą krok.
-Jeśli tak ześlę twą duszę natychmiast do piekła jeśli nie masz szansę na życie ale ... - obruciłą się w stronę tamtej postaci.
Kiwnął jej głową ale po kolejnej śmeirci już nawet wskrzeszenie cie nie uratuje a połowa twojej potępionej duszy zostanie zesłana do piekelnego wymiaru. Jakiego nie wiem. Taka jest cena 3 sekund przed twoim skokiem. - biaęł punkty wpatrują się w ciebie spod kaptura.
A kościana dłoń mocniej ujeła kosę. Gotowa zabrać twą potępioną duszę.
Co dziwne nie oddychasz a serce ci nie bije. Twoje ciało jest zdeformowane od upadku stoisz tu tak jak umarłęś zakrwawiony z połamanymi kośćmi i muzgiem na wieszchu.


Pamiętam Tę Noc.
Na Niebie Gwiazdy.
Na Ziemi Ciała wrogów.

Offline

 

#45 2015-01-17 18:05:29

 xxinspironxx

Starszy Akolita

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Issac.

- byłą to bardzo pochopna decyzja której uz  po skoku żałowałem... a podcas lotu w dół chcialem cofnac ten czas... licze się z konsekfencjami... chce cofnac sie o tych kilka sek... by naprawic to. Co do połowy mojej duszy... powinienem zostac potempiony za to co zrobilem i polowa duszy to nie wiem czy odpowiednia cena ... poza tym,dlaczego tylko połowa mej duszy trafi do piekielnego wymiaru ? co sie stnie z druga połowa ?

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.zetall.pun.pl www.clanefp.pun.pl www.metin2privv.pun.pl www.hoolsgame.pun.pl www.politologiaujk.pun.pl