#46 2017-09-07 01:46:26

Niewiara

Tkacz Przeznaczenia

Punktów :   

Re: Sesja dla braci MInther

Fundin uśmiecha sie szczerze na widok krasnoludów.
F: - Na Moradina. Dwoch moich braci. Telchtor oraz Thorin paladyn Moradina. Oraz Giml, przyjaciel potrzebuja natychmiastowej operacji. Z orkami starlismy sie na powierzchni. Udalo nam sie odkryc jaskinie i odciac od orkow ale wpadliśmy na śnieżna bestię na ktora polowalismy. Ubilismy ja ale mocno nas poturbowala.
Szybko nie ma czasu-

Prowadze ich do braci i gimliego w celu szybkiej pomocy


"To, co mnie nie zabije będzie martwe, gdy z tym skończę."
"Nie ma lęku, jak masz sprzęcior w ręku."

Offline

 

#47 2017-09-07 10:44:20

 Ziutek

Mistrz Gry

Punktów :   

Re: Sesja dla braci MInther

-Na Moradina milicie szczęście w nieszczęściu. Bestia jak i te plugastwa na powierzchni narobiły nie lada zamieszania. Nasz książę kazał nam to sprawdzić i jak się okazało miał słuszność. -popatrzył na dwóch za sobą żołnierzy.
Oni bez słowa skinęli głowami i wystąpili. Widzisz że przy bokach każdy z nich ma dwie torby skórzane wzmocnione metalowymi płytkami.
-To nasi cyrulicy. Pomogą jak mogą. Pójdą z Tobą do rannych a my zabezpieczymy tunel. Za bestie książę wyznaczył nagrodę. Na pewno zechce was osobiście wynagrodzić.-uśmiechnął się po czym pozostali jego ludzie w liczbie dziewięciu pięciu kuszników i czterech ciężkich piechurów ruszyło w stronę  z, której nadeszli.
On sam wydaje się bacznie przyglądać formacją skalnym.
Cyrulicy zaś czekają aż ich zaprowadzisz do celu.


Pamiętam Tę Noc.
Na Niebie Gwiazdy.
Na Ziemi Ciała wrogów.

Offline

 

#48 2017-09-08 01:30:24

Niewiara

Tkacz Przeznaczenia

Punktów :   

Re: Sesja dla braci MInther

Fundin szybciutko zaczyna prowadzić ich w stronę swoich towarzyszy. Podejrzewam że nie wie o jakim księciu mowa więc zagajam do cyrulików
F: - Tak na prawdę to była nasza pierwsza wyprawa na powierzchnie, Wybaczcie że spytam, ale kim jest wasz książe? -


"To, co mnie nie zabije będzie martwe, gdy z tym skończę."
"Nie ma lęku, jak masz sprzęcior w ręku."

Offline

 

#49 2017-09-09 20:47:07

 Ziutek

Mistrz Gry

Punktów :   

Re: Sesja dla braci MInther

Cyrulicy biegną za Tobą. Widać, że są w świetniej kondycji. Jednak nie to Cię dziwi a ich barwy. Nigdy takich nie widziałeś. Być może są spoza Rodu Minther.
Lecz kiedy znaleźliście sie w zasięgu  wzroku od twoich rannych braci i towarzysza.
Podbiegli do nich w znacznie szybciej niż Ty.
Ty Thorinie rozpoznałeś od razu barwy Roodu Thorów.
-WitajThorinie nasze drogi krzyżują się ponownie. Jednak możesz nas nie pamiętać lecz my na pewno pamiętamy Ciebie. -uśmiechnął się i zaczął zdejmować Ci Twoją płytową zbroję.
Drugi zaś podszedł do Telchtora i skrzywiał się na widok jego ręki.
*Wygląda to paskudnie. Na obecną chwilę istnieje duża szansa, że ręką jest już niesprawna. Poza kośćmi uszkodzeniu uległy mięśnie i być może nawet ścięgna.
-ponownie się skrzywił. -Kości są w drobny mak połamane. Dzięki operacji mogę je złożyć jednak nie wiem czy tu będzie to realne. Decyzja należy do was.
-po czym podszedł do Gimlieo.
Zdjął mu poszarpaną kolczugę i zaczął coś zszywać bez zbędnego gadania.


Pamiętam Tę Noc.
Na Niebie Gwiazdy.
Na Ziemi Ciała wrogów.

Offline

 

#50 2017-09-12 00:07:21

Niewiara

Tkacz Przeznaczenia

Punktów :   

Re: Sesja dla braci MInther

Fundin jest zaskoczony ich naglym przyspieszeniem. Dobre do szarzy. Jednocześnie jest zadowolony ze znaja Thorina. Niech on rozmawia
Th: - Ród Thorów. Szkoda ze spotkalismy sie w takich okolicznosciach, ale masz racje niestety was nie pamiętam. Jestescie w stanie odswiezyc ma pamiec? -
Thorin ma nadzieje ze dowie sie co nie co o ich wcześniejszym spotkaniu
Th:- Czemu tego nie pamietam?-
Gdy drugi cyrulik przedstawia nam sytuacje Telchtora Thorin patrzy sie na Fundina
Fu:- Jeżeli sytuacja jest tak zła jak powiedziałeś, to moim zdaniem trzeba natychmiast ja operowac. Czas dziala na nasza niekorzyść-
Th:- Zgadzam sie. Wpierw zajmij sie moim bratem. Jeżeli mozemy pomóc chetnie to zrobimy. Nie może stracić reki. To zniszczy jego zycie-

Thorin mowi to do cyrulika zajmujacego sie nim,Fundin nic nie mowi kleczac przy Telchtorze


"To, co mnie nie zabije będzie martwe, gdy z tym skończę."
"Nie ma lęku, jak masz sprzęcior w ręku."

Offline

 

#51 2017-09-13 22:31:30

 Ziutek

Mistrz Gry

Punktów :   

Re: Sesja dla braci MInther

-Thorinie czy Ty czujesz swoją klatkę piersiową. -dotknął Cię a Ty mało co nie zemdlałeś z bólu. -Masz przebitą jamę brzuszną żebrem z prawego boku. Zaś lewą stronę klatki piersiowej przebiły Ci aż dwa żebra. Też potrzebujesz natychmiastowej pomocy abyś nie wykrwawił się. Dodatkowo Twoje lewe płuco prawdo podobnie jest przebite odpryskiem żebra. Od Ciebie zależy kogo będziemy operować pierwszego. We dwóch musimy przeprowadzić operację  Telchtora aby ręka miała szanse zachować jaką kol wiek sprawność. -patrzy na Ciebie w oczekiwaniu na odpowiedź.
*Nie pamiętasz ponieważ było nas znacznie więcej. Lecz Ty byłeś jedynym Paladynem Moradina wtedy na służbie. Więc się bardzo wyróżniałeś. W przeciwieństwie do nas, którzy byli jednymi z kilkuset innych cyrulików w pochodzie Namiestnika z Gór Orła. -po czym znowu zaczął starannie składać potrzaskane ramię Telchtora.
Cyrulik, który się tobą zajmował rozstawił parawan zasłaniający Telchtora.
Nie wiesz ile czasu minęło Thorinie ponieważ z bólu, zmęczenia i utraty krwi zemdlałeś.
Zaś Ty Fundinie widziałeś jak po tym jak zemdlał Twój starszy brat pozostałe krasnoludy rozbiły obóz i szybciej niż byś zakładał rozpaliły ogniska aby ugotować strawę i ogrzać nieco okolice rannych. Połowa z nich stoi na straży a pozostali podzielili się na dwie drużyny. Jedna gotuje a druga dorzuca drwa do ognia. Część z nich wyjmuje węgiel i wrzuca do ognia. Tylko do tych gdzie żar jest wystarczający aby zając bryłki ogniem.
Kilku z żołdaków przykryło Gimliego kocami i obok niego rozniecili małe ognisko. Jeden z kuchcików bez słowa wręczył Ci miskę z strawą.
Składała się ona z bulw mięsa dzika lub jelenia oraz cebuli i pajdy chleba. Do picia dostałeś rozcieńczone piwo.
W końcu po zjedzeniu straw ciepło ognia ukołysało Cię do snu lub piwo. Jednak nie było ono takie mocne.

Obudziliście sie w lecznicy w Sinej Grani.
-Wreszcie się obudziliście minęło dwa dni odkąd ludzie Namiestnika z Gór Orła przyprowadzili was. -mówi do was Patriarchy Darin „Srogi”.
Siedzi na tronie a koło niego stoją dwaj Gwardziści Młota Moradina. Za nim zaś krzątają sie Kapłani Moradina.
Czujecie się dobrze jednak Gimli, Telchtor oraz Thorin są cali w łupkach i bandażach a Ty jako jedyny jesteś w stanie sie ruszać samodzielnie. Poza nielicznymi siniakami i obiciami nie odniosłeś większych obrażeń.


Pamiętam Tę Noc.
Na Niebie Gwiazdy.
Na Ziemi Ciała wrogów.

Offline

 

#52 2017-09-21 20:57:57

Niewiara

Tkacz Przeznaczenia

Punktów :   

Re: Sesja dla braci MInther

Fundin oddaje pelne honory zas reszta braci oddaje tylko slowne jesli moze.
Fundin:- Czym sobie zasluzylismy na spotkanie z toba Patriarcho. Jestesmy wdzieczni za.pomoc i jestesmy gotow ja odpracowac
Fundin sam nie wierzy ze to powiedział ale sa sytuacje gdy krasnolud musi sie ukorzyc. No i gdy wrocimy do zleceniodawcy nasz trud zwroci sie z nawiazka


"To, co mnie nie zabije będzie martwe, gdy z tym skończę."
"Nie ma lęku, jak masz sprzęcior w ręku."

Offline

 

#53 2017-10-04 21:34:48

 Ziutek

Mistrz Gry

Punktów :   

Re: Sesja dla braci MInther

-Pokonaliście bestię, którą moi ludzie tropili bezskutecznie jakiś czas. Dodatkowo zwiadowcy orków natknąwszy się na was zdradzili naszym strażnikom płożenie swoich wojsk i mogliśmy bez strat zgnieść orczom armię. Jeśli nadal uważasz, że nie przysłużyliście sie naszej społeczności. To nie wiem jakie czyny wedle Ciebie Fundinie powinny to być. Chciałem wam podziękować osobiści i wynagrodzić wam to. Jednak poczeka to do oficjalnej uczty w mych komnatach jak wydobrzejecie. Teraz odpoczywajcie. -po czym wstał z tronu.
Gwardziści za nim zasalutowali wedle etykiety.
Kapłani jako jedyni nie przejmują się jego obecnością i wykonują swoją powinność.
-Bym był zapomniał nagrodą będzie kawałek ziemi i nadanie do niego wam oraz waszym potomkom prawa jego posiadania. Od teraz bedziecie mogli dołożyć starań aby stać sie szlachcicami na własnych ziemiach. -uśmiechnął się i ruszył do drzwi. Gwardziści otoczyli go kordonem i tyle widzieliście Patriarchy Darin „Srogiego”.


Pamiętam Tę Noc.
Na Niebie Gwiazdy.
Na Ziemi Ciała wrogów.

Offline

 

#54 2017-10-09 11:20:35

Niewiara

Tkacz Przeznaczenia

Punktów :   

Re: Sesja dla braci MInther

Fundin zaskoczony tym do czego doprowadzil ciag poprzednich wydarzeń przez jakis czas trawi wszelkie informacje. No i tez mamy odbior nagrody u onohriego.. tak chyba sie nazywal. Jako ze poza fundinem reszta druzyny nie moga sie ruszac to Fundin robi nastepujace rzeczy

- zapoznaje sie z nowo nabytymi ziemiami. 
-Udaje sie do oghrena i wrecza mu bimber grobowy na poczet dalszych interesów
-Udaje sie do wczesniejszego zleceniodawcy w celu odebrania naleznosci. Jakby nie patrzec zadanie wykonalismy
-Jezeli jest w stanie cos zdzialac na swych ziemiach to to robi np: domek, sprawdza czy sa jakies zlozasa itp


"To, co mnie nie zabije będzie martwe, gdy z tym skończę."
"Nie ma lęku, jak masz sprzęcior w ręku."

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.ratowniki.pun.pl www.eti2011r.pun.pl www.streetofrace.pun.pl www.nms.pun.pl www.legenda-shinobi.pun.pl