«--

Viestun · 2017-04-11 16:18:10

Hmmm ciekawe gdzie im się tak spieszy. Staram także nie sugerować się tylko i wyłącznie barwami jakie noszą na sobie tubylcy. Jeśli nie uda mi się do nikogo zagadać o fuchę dla grajka udaje się do jakiegoś sklepu z bronią lub alchemicznego, by znaleźć jakieś ciekawe kompozyty do zabiegów alchemicznych. Jednak potrzebowałbym do tego celu jakiegoś spokojnego miejsca, dlatego szukanie gospody z możliwością wynajęcia pokoju też jest obecnie jednym z moich priorytetów.
Podchodzę podsłuchać o czym uzbrojony pan rozmawia z żebrakiem. Wykorzystuję elfi słuch do tego celu i w miarę możliwości zbliżam się niepostrzeżenie w gwarze niby to przechodząc sobie, a co.

Ziutek · 2017-04-11 19:31:08

PO drodze rozglądałeś się za sklepami lub straganami z bronią i składnikami alchemicznymi. Jednak spotkałeś tylko jedną starowinkę handlującą polnym zielskiem, którego poza murami jest pełno.
W tawernie "Pod Szarym Kotem" gdzie byłeś nie świadczą usług noclegowych. Być może w oberży "Krwawa Mewa" dostaniesz pokój lub izbę.
Jednak bez aparatury zbyt dużo nie zrobisz w alchemicznym świecie.
Gdy podszedłeś bliżej aby podsłuchać gwar ulicy nieco sie nasilił i mimo wysiłków i czulszemu słuchowi nadal nie wiesz o czym oni rozmawiają.
-Zaczekaj. -powiedział żebrak. -Chyba ktoś nas próbuje podsłuchać. -żebrak spanikował i odbiegł w przeciwną stronę alejki.
Uzbrojony mężczyzna cmoknął głośno i podrapał się po czarnej czuprynie.
Na oko ma trzydzieści parę lat a teraz z bliska widzisz jak płyty napierśnika pokrywa jego pierś.
*To kłopotliwa sytuacja. Rzekł bym, że nie bardzo wygodna dla mojej osoby. -odwrócił się do wyjścia z alejki.
A ty kontem oka dostrzegłeś jak kilka drabów kieruje si w Twoją stronę.

Viestun · 2017-04-13 14:48:47

Trudno, miałem w planach zakupić sprzęt alchemiczny i solidne składniki, by przyrządzić jakiś eliksir w spokojnych warunkach, ale jak na razie muszę odłożyć te plany. Ale z noclegu i tak skorzystam, gdy tylko go znajdę. Krwawa Mewa więc będzie moim następnym celem.
Wychodzę z tłumu i pokazuję się na oczy żebrakowi i typkowi w zbroi. - Owszem ja podsłuchiwałem. Szukam fuchy dla grajka w tym mieście, dlatego uciekam się do niekonwencjonalnych sposobów. Tu w Osgiliath ciężko do kogokolwiek zagadać, wszyscy mnie odprawiają lub gdzieś się spieszą. Wybaczcie, że poczuliście się nieswojo w tej sytuacji.
Jako że nie wyglądam z natury groźnie, to sprawiam wrażenie zwykłego gościa, który czuje się zagubiony w mieście co z resztą jest prawdą.

Ziutek · 2017-04-13 21:44:05

Mężczyzna uśmiechnął się. Po czym machnął dłonią do mężczyzn za Twoimi plecami. Tamci bez słowa odeszli i zniknęli w tłumie.
-Właśnie widzę, że jesteś tu nowy. -poprawił dłonią włosy. -Grajek w Osgiliath będzie miał ciężko. Znajdujesz sie w slumsach tego miasta tuż obok doków gdzie dokują statki handlowe i ekskluzywne żaglowce transportujące ludzi. Jak mniemam zauważyłeś jaką małą infrastrukturę ma ta część miast. Z tej części miasta można udać się tylko do dzielnic miejskich. A tam. -pokazał na kolejkę jest jedyna droga do niej. Myto wynosi srebrnika. Dla niektórych z tej części miasta to majątek więc uważaj na kieszonkowców. Jak zwęszą, że posiadasz coś cennego nie tyle Cię mogą okraść co nawet zabić. Jednak jeśli masz ochotę zagrać chętnie posłucham. Może nawet coś podpowiem jeśli twoja sztuka mnie urzeknie. -podparła się pod boki i oczekuje występu z miną zawodowego krytyka.
Ruch na ulicy się nasilił a w oddali usłyszałeś bicie dzwonu. Prawdo podobnie z katedry.
Kątem oka dostrzegłeś młodą dziewczynkę sprzedającą kwiaty a tuż za nią dwóch grubych obleśnych chłystków lubieżnie na nią spoglądających.

RPG

#16 2017-04-11 16:18:10

Re: Sesja dla gracza Baka no Gajin.

#17 2017-04-11 19:31:08

Re: Sesja dla gracza Baka no Gajin.

#18 2017-04-13 14:48:47

Re: Sesja dla gracza Baka no Gajin.

#19 2017-04-13 21:44:05

Re: Sesja dla gracza Baka no Gajin.

Stopka forum