#481 2015-04-06 15:30:17

 Ziutek

Mistrz Gry

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Valanthe

Nastar jak zawsze robi szum wokół siebie więc łątwo go znalazłąś włąśnie zagadywał do jednej kapłanki leżąc na łóżku. Jednak kiedy cię zobaczył uśmiechnął się i ją przeprosił.
-O witam cię kochnie dawno cię nie było. Jesli chcesz możesz mnie ogrzać. - odchylił koc a pod  nim w samej bieliźnie śpi Astarte. -Co do kolejnej kobiety w naszej ekipie nie widze przeciwskazań. oby była ładna i miała duży biust. To jestem za. - uśmiechnął się szeroko.
Kapłąnka spojrzała na to i odeszłą a Nastar wzruszył ramionami. A co do jaszczura nie minął jeszcze wyznaczony czas. dopiero mineło kilka dni więc pewnie  zaczął pracę nad zwierzyną.
W lecznicy panuje małe zamieszanie, którego sprawcą był Grah i jego strach przed igłąmi. Końcu strażnic świątynni żadko są proszeni o interwencję.


Pamiętam Tę Noc.
Na Niebie Gwiazdy.
Na Ziemi Ciała wrogów.

Offline

 

#482 2015-04-07 15:18:00

Niewiara

Tkacz Przeznaczenia

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Valanthe

-Nie dziękuję nie skorzystam. Hmm miałam nadzieję że wy znacie kogoś takiego ale jak widzę niestety tak nie jest. No nic. Może uda mi się znaleźć medyka w co wątpię. No nic. Wracaj do zdrowia.-
Wychodzę ze świątyni i udaje się na plac treningowy tak sobie poćwiczyć. Przyda mi się zająć czymś umysł


"To, co mnie nie zabije będzie martwe, gdy z tym skończę."
"Nie ma lęku, jak masz sprzęcior w ręku."

Offline

 

#483 2015-04-07 23:08:39

 Ziutek

Mistrz Gry

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Valanthe

Po opuszczeniu świątyni ta dziwna aura prysął i znow poczułąś niepokuj. W mieście nie tylko ty go odczuwasz wiele elfów chodzi jakiś wypalonych. Wręcz przybitych i ma to związek z przybyciem tego człowieka do fortecy. Droga na plac minełą ci szybko i spokojnie. Raptem parę elfów ćwiczy. Większość pozorowane starcia a raptem para z drużyny 7 strzela do celów oddalonych już na ponad 100 metrów. Takie konkursy są często powodem zazdrości ale powodują też zdrową rywalizację.
Nie przykuło nic ciekawego twojej uwagi a trening nie został ci przerwany. Dopiero kiedy zostałąs sama poczułąs się obserwowana. Jednak nie możesz ustalić przez kogo i skąd. Ten ktoś jest dobry w ukrywaniu swojej obecności. tylko toje nadwyraz czujne zmysły oraz intuicja ostrzegłą cię o tym. Sama nie wiesz od jak dawna jesteś obserwowoana ale cieszysz się, że jesteś w stanie to ustalić mimo, że nei widzisz sprawcy.


Pamiętam Tę Noc.
Na Niebie Gwiazdy.
Na Ziemi Ciała wrogów.

Offline

 

#484 2015-04-09 01:36:31

Niewiara

Tkacz Przeznaczenia

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Valanthe

W ręku trzymając strzałę blisko łuku tak by móc szybko wystrzelić zaczynam się rozglądać, by dostrzec osobnika który wywołał u mnie ten dziwny niepokój. Jeśli nic to nie da to udaje się do kwater zwiadowców bo chyba tam śpię. Mimo wszystko cała  ta sytuacja jest co najmniej dziwna. Człowiek budzący niepokój i pomagający nam? Wizja Astarte. Lecz najbardziej martwi mnie moja wizja. Ahhh. Żałuje, że nie udało mi się spotkać szarej lisicy. Przydałoby się parę pytań na moje odpowiedzi


"To, co mnie nie zabije będzie martwe, gdy z tym skończę."
"Nie ma lęku, jak masz sprzęcior w ręku."

Offline

 

#485 2015-04-09 16:13:12

 Ziutek

Mistrz Gry

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Valanthe

Założyłąś nerowo strzałę na cięciwen i rozejrzałaś sie ponownei za przyczyną tego niepokoju. Jednak nie znalazłąś go co cię zaczeło frustować. Złożyłąś broń na stojaku tą do treningu po czym zabrałaś swoją i ruszyłąs do koszar obmyć się. Tam co niektóre elfy medytują a inne rozmawiają o swoich mysjach.
-Słyszałas  ten nowy Nastar to pies na baby każdda chcę go ale nie każda ma odwagę jak ta mała ... - rozmawiajac dwie elfki z oddziału "Kruk" o czarnych szarfach popatrzyłey po sobie starając się przypomnieć imię prawdo podobnie Astarte.
^Kurczę nie pamietam jak jej było ... - złąpałą się za czarne włosy z rozpaczy.
Widzisz, że nie liczne iddziały są na tyle dobre, że nazywająsię jakoś. Jak "Białe Lisy" biał opaski, "Drzewni Ludzie" brązowe opaski czy nawet "Demony Krwi" czerwone podwujne opaaski.
Nawet tutaj czujesz sie obserwowana ale w 90% esteś w stanie odgadnąć kto na ciebie patrzy. Jednak ciebie interesuje te 10%, które nie widzisz.


Pamiętam Tę Noc.
Na Niebie Gwiazdy.
Na Ziemi Ciała wrogów.

Offline

 

#486 2015-04-10 00:22:02

Niewiara

Tkacz Przeznaczenia

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Valanthe

-Astarte- Rzucam od niechcenia to słowo w eter by rozwiać ich wątpliwości. Gdyby się do niego udały to bez problemu miały by to co chciały. Nie wiem czemu jeszcze na to nie wpadły. Staram się nasłuchać bądź zauważyć coś co pomoże mi zauważyć ten 10%. Jeśli nie uda mi się to po kąpieli i ubraniu się udaje się do kwatermistrza jeśli jest wolny i zwierzam mu się z mych obaw oraz przeczuciach co do tego że ktoś mnie obserwuje gdy jestem sama bądź wśród innych. Nie podoba mi się to więc lepiej to zgłosić.


"To, co mnie nie zabije będzie martwe, gdy z tym skończę."
"Nie ma lęku, jak masz sprzęcior w ręku."

Offline

 

#487 2015-04-10 22:48:37

 Ziutek

Mistrz Gry

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Valanthe

Dziewczyny zaczerwieniły się i przestały plotkowac a ty nie mogłaś zlokalizowac tych 10%.
Po kąpieli otkryłaś coś bardzo strasznego. A mianowicie twoje ubrania znikneły i to wszytsko łącznie z bronią. W łaźni są nie daleko mężczyźni a korytarz zimny. A przejście do kolejnego budynku prowadzi przez ośnieżony budynek gdzie na zewnątrz panuje temporaura poniżej zera. Albo ktoś cie nie lubi albo sprawdza. Nie jesteś pewna jednak sytuaacja nie nalezy do tych najbardziej porzadanych.


Pamiętam Tę Noc.
Na Niebie Gwiazdy.
Na Ziemi Ciała wrogów.

Offline

 

#488 2015-04-11 00:23:30

Niewiara

Tkacz Przeznaczenia

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Valanthe

O by go *huj... Zajebie gnoja jak go spotkam. Nie wiem jeszcze kto to ale się dowiem. Przeszukuje dokładnie miejsce łaźni w poszukiwaniu moich rzeczy. Jeśli ich nie znajdę to szukam czegoś czym mogę przykryć me ciało w celu udania się do miejsca gdzie mężczyźni siedzą w celu wyjaśnienia tej sytuacji. Jeśli wszystkie me działania okażą się daremne to obieram kurs do kwatermistrza. Tak tego nie zostawię. Jedyne o czym marzę to władować strzałę w dupę debilowi który to zrobił. Nastar. Hmm on mógłby być do tego zdolny. Uduszę go nie wiem jeszcze czym, ale czymś na pewno. Tak też złorzecząc przystępuję do działania. Muszę odnaleźć moje ciuchy i ekwipunek, jak nie to robię dym u kwatermistrza że mnie okradziono.


"To, co mnie nie zabije będzie martwe, gdy z tym skończę."
"Nie ma lęku, jak masz sprzęcior w ręku."

Offline

 

#489 2015-04-12 11:13:49

 Ziutek

Mistrz Gry

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Valanthe

Rozejrzałaś sie po łaźni i widzisz, że ktoś skruulatnie usunał wszystko co mogło by posłużyć ci do okrycia swojego nagiego ciała. Od ręczników po koce a nawet kotary zasłaniające wejście na teren łaźni. Więc ziąb wkrada się powoli do tej ciepłej komnaty o dość sporych gabarytach.
Nie poczułaś ani nie zaówarzyłas tego co się stało. Dziwi cię to poniewaz z waszego oddziału jesteś jedną z bardziej czujnych elfek.
Wyszłąś ostatecznie nago. Ziąb daje znac na każdym kroku a lodowate kamienie sa niczym sztylety wbijane w twoje stopy. Z korytarza męzczyzn słyszysz śmiechy i szczątki rozmów.
-Nastar ty skubańcu. Każda elfka chce ci wskoczyć do łóżka.
^Czy ja wiem czy chcę każda. Ja po prostu lubie poligamię. Monogamia jest taka nudna Swoją drogą chłopaki ja tylko tworzę harem.  - całą pewnością to głos tego sukin kota Nastara.
Po tych słowach rozległ się śmiech z około 12 gardeł.
*Czemu jesteś naga? -usłyszałaś głos za sobą.
Kiedy się odwróciłaś zobaczyłąs elfa o białych oczach i złotych włosach. Jego karnacja jest bledsza od twojej a postura przypomina patyk niż zadbanego leśnego elfa.


Pamiętam Tę Noc.
Na Niebie Gwiazdy.
Na Ziemi Ciała wrogów.

Offline

 

#490 2015-04-12 12:03:57

Niewiara

Tkacz Przeznaczenia

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Valanthe

-Jakiś kretyn ukradł wszystkie moje rzeczy i możliwe środki odzienia. Ot cała historia.- Po tych słowach kontynuuje swój szybki chód do kwater by tam szybko wziąć zapasowe ubrania. Po czym wpadam do kwatermistrza i robię dym


"To, co mnie nie zabije będzie martwe, gdy z tym skończę."
"Nie ma lęku, jak masz sprzęcior w ręku."

Offline

 

#491 2015-04-13 19:30:15

 Ziutek

Mistrz Gry

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Valanthe

Najpierw gościu zatrzymał cię mocnym szrpnięciem.
-Głupia jeśli pujdziesz tak zrobisz z siebie idiotkę. - zdjał płaszcz i okrył cię. -A teraz powiedz z jakiej formacji jesteś?
Parzy się na ciebie swoim świdrującym wzrokiem. Mimo, że widzisz go po raz pierwszy masz jakieś przeczucie wewnętrzne.Mianowicie mówi ci, że ten osobnik jest cholernie niebezpieczny.
Dłoń cię pali w miejscu gdzie cie złapał. Wręcz czujesz jak skóra se rozgrzewa pod jego dotykiem a ciało trawi dziwna niemoc. Nie wiesz co to jest ale czujesz sie jak by siły witalne opuszczały całe twoje ciało pod wpływem jego dotyku.


Pamiętam Tę Noc.
Na Niebie Gwiazdy.
Na Ziemi Ciała wrogów.

Offline

 

#492 2015-04-14 00:25:44

Niewiara

Tkacz Przeznaczenia

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Valanthe

-Oddział zwiadowców.-  mówię krótko jako że czasem nie ma co się wylewać. Tym bardziej że wiele elfów przychodziło i odchodziło z mego życia. Zastanawiający fakt to jego siła, oraz właściwości jego ciała. Ale nie mnie to oceniać.
-Dziękuje za użyczenie płaszcza- Skiwam głową w geście szacunku i wyruszam w dalszą drogę do swych kwater


"To, co mnie nie zabije będzie martwe, gdy z tym skończę."
"Nie ma lęku, jak masz sprzęcior w ręku."

Offline

 

#493 2015-04-15 22:01:12

 Ziutek

Mistrz Gry

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Valanthe

Przechodząc obok niego czułaś, że zemdlejesz od potencjału jaki drzemie w jego ciele. Swoją drogą gdy cię puścił masz oparzenia w miejscu gdzie cię trzymał i to dość poważne. A on jak cień sunął nie dotykając niemal posadzki do łaźni.
Pod płaszczem miał wytatuowane w dziwne runy ciało niemal całe rócz dłoni i twarzy. Cały tors skrywały kręgi runiczne.
Ty po wyjściu poczułaś chłod nocy temperatura mocno spadłą a ty drżysz cała. Kiedy zimny kamień zatąpił topiący sie pod twoimi stopami śnieg dreszcz przeszedł wzdłóż całego twojego ciała. Po przejściu zaledwie kilkunastu metrów masz już dość Lodowaty wiatr chłoszcze cię po twrzy i skórze a ty dygoczesz na całym ciele. Teraz czujesz że wyjście nago to za dużo jak na ciebie. Przebiegłąś szybko ostatnie mery jednak wiatr porywisty zabrał ci płaszcz, który uleciał w tą księżycową noc. A ty stoisz nago przed wejściem do koszar dygocząc cała.

Ostatnio edytowany przez Ziutek (2015-04-20 13:41:35)


Pamiętam Tę Noc.
Na Niebie Gwiazdy.
Na Ziemi Ciała wrogów.

Offline

 

#494 2015-04-19 22:10:55

Niewiara

Tkacz Przeznaczenia

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Valanthe

Wchodzę jako ze jestem juz blisko po czym wpierw udaje sie do pokoju by się ubrać i ogrzać troche a pot do kwatermistrza by zglosc cala sprawę. Następnie do kaplana by sprawdził mój stan


"To, co mnie nie zabije będzie martwe, gdy z tym skończę."
"Nie ma lęku, jak masz sprzęcior w ręku."

Offline

 

#495 2015-04-20 13:46:13

 Ziutek

Mistrz Gry

Punktów :   

Re: Sesja dla gracza Valanthe

Na twoje szczęście był tylko skłąd 3 Nassa, Miko i Yomu. Kiedy cię zobaczyły podbiegły i okryły cię kocem.
-Idź zanim wróca faceci ubierz się. Swoją dogą jesteś 7 dzisiejszego wieczora nagą osobą wchodzącą przez te drzwi. - Miko położyłą ręcę na twoich barkach i poczułaś się lepiej. -To nie dużo ale to ogrzeje cię.
Nassa i Yomu popatrzyły na Miko i strzeliły ją w łęb.
^Miko teraz ochrona przed zimnem jest jej nie potrzebne samo ciepło tego pomieszczenia ją ogrzeje. - Yomu popatrzyła na ciebie i nic nie powiedziałą.
*Val ubierz sie w pobliży jest zboczeniec. - klepłą ci w tyłek.
Z tego co kojarzysz Yomu jest lezbijką.


Pamiętam Tę Noc.
Na Niebie Gwiazdy.
Na Ziemi Ciała wrogów.

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.serwer-azalia.pun.pl www.pbfy.pun.pl www.us-biotechnologia.pun.pl www.plklwl.pun.pl www.wschod.pun.pl