Ziutek - 2016-02-20 16:56:16

Karta Postaci.

Imię: Tahzul.                    Gracz: Tatik.   
Nazwisko:                        Poziom: 5.
Wiek: 55.
Rasa: Półsmok (Błękitny)            Klasa: Zaklinacz.
Opis postaci:                       
http://www.diablo3.net.pl/dokumenty/zalaczniki/3/3-1248.jpg
•    Cel Postaci: (tu wpisuje gracz.)
Postać ponad to na plecach posiada wypustki na skrzydła a przedramiona i łydki pokryte ma łuską. W włosach ma małe różki oraz kolcze wypustki.

Historia:
Matka elfickiego pochodzenia powiła na przestrzeni lat dwóch braci. Każdego z innym przedstawicielem smoczej rasy. W zamian za potomka smocze istoty darowały życie jej krajaną. Teraz na polecenie matki starszej wioski Huntrus macie udać się do maga Huga Baressa Van Skara. Tam ma nauczać was sztuki magicznej przez kolejne lata. Towarzyszy ci chowaniec „Czarna Szabla”.
http://img01.deviantart.net/9979/i/2006/284/3/e/imp_warrior_by_beloved_creature.jpg

Bóstwo: Dragon (20+9)            Charakter: Neutralny.            Typ maga: Mistyk.       
Charakter bóstwa: Dobry.

S    22.   
K    25.               
Zw    25.           
                   
Sz    11.               
Zm    10.                               
                                   
Odp    14.
                                               
R    30.
M    16. +1[17]

Wie    38. +1[39]
Wp    30.
Cha    30.
Wy    25.

OB    8

PW    33

Pż    125   
S    48

In    17   
OP    7

PM    69

Umiejętności:

-Alchemia: 19.                   
-Czarostwo: 16.                   
-Blefowanie: 16.               
-Runo pisarstwo (R): 18.           
-Szukanie w bibliotece: 16.           
-Koncentracja: 16. +5.               
-Rzeźbiarstwo (R): 16.               
-Metalurgia (R): 16.               
-Płatnerstwo (R): 17.               
-Inżynieria (R): 17.               
-Przetapianie rudy (R): 17.           
-Odcyfrowywanie zapisów: 14.           
-Kowalstwo (R): 14.               
-Rytuały (R): 14.               
-Empatia: 16.               
-                       
-                       
Biegłości:
•    Szable: II, III.
•   
•   
•   
   
Czary:
•    Zaklniecie Kryształu: ST I. Koszt: ??? PM. Czas: ??? (dusza musi być chętna lub test WP).
•    Zaklniecie Pancerza: ST I. Koszt: ??? PM. Czas: ???
•    Zaklniecie Broni: ST I. Koszt: ??? PM. Czas: ???
•   

•   
   
Zdolności bojowe:
•   
•   
•   
   
Zdolności Pasywne:
•    Rzucanie w walce: (zapewnia premię +5 do koncentracji w czasie walki).
•    Mistrz zaklinania: (o 50% zwiększa szanse odklęcia przedmiotu, a o 25% zwiększa szanse zaklęcia).
•   
•   
•   

Zdolności rasowe:
•    Podatność kobiety.
•    Smocza krew.
•    Smocze oczy. (widzi ciepło istot).
•    Skrzydła (czekają na pierwsze wezwanie).
•    Odporność błyskawica: 25%.
•   
•   
•       

Ekwipunek:
•    Katana: Katana (Krasnoludzka Stal): -4 In. 28 obr. 68% szans na trafienie krytyczne. (Stal Krasnoludzka: Trwałość + 4, +5 obr, ST obróbki +2) [ +10% do ataku przeciw skórzanym pancerza lub bez i + 10% szans na trafienie krytyczne] [ Szable III]
•    Magiczna Katana: Katana: -3 In. 35 obr. 75% szans na trafienie krytyczne. [ +15% do ataku przeciw skórzanym pancerza lub bez. + 20% szans na trafienie krytyczne. +5 PM po zranieniu przeciwnika] [ Szable III]

-Drużyna Thazula:
*„Słoneczna Brzytwa”. Chowaniec.

-LTZ

Podróżujesz wraz z bratem Tahzulem do miasta Ittylion. Podróż z nim jest bardzo przykra i nudna. Co i rusz narzeka na pogodę i samą drogę. Wraz z karawaną jest bezpiecznie. W czasie podroży żywot swój dokonało ponad 67 cywilów i trzy razy tyle najemników z kompani najemniczych. W oddali majaczą stalowe mury Ittyliona okryte kloszem ochronnym dzięki kryształom energetycznym. W waszej wiosce magiczne drzewa zapewniały wam ochronę przed niebezpiecznymi istotami.
-Zbliżamy się do Ittylionu!!! - krzyknął żołdak na prawo od was a po chwili stopił się wraz z wierzchowcem w kałuży kwasu.
^"Kwasowe Plujki"!!! Rozproszyć się!!! - cały zwarty szyk rozproszył się a około 12 wielkich chrząszczy wyszło na wzgórze.
Jeden po drugim słał w niebo kwas, który spadał jak wielka kropla zagłady topiąc wszystko lub kwasowy deszcz raniąc  dotkliwie i degradując otoczenie.
Na prawo od was jedna grupka przestała istnieć

Niewiara - 2016-02-20 18:17:37

Dołączam do brata i wraz ze słoneczną brzytwą staramy się jakoś to przeżyć. Wybieramy miiejsce takie by te jebane plujki nas nie dosięgły. Z dala od innych ludzi tak by nie być widocznym

Ziutek - 2016-02-20 21:10:39

Twój chowaniec jest niezwykle wyczulony na ataki wroga dla tego prowadzi cię bezpieczną drogą. Jednak nie lubi jak podążasz za nim biernie. Nie przeprowadzałeś nad ni ewolucji dla tego nadal jest słaby.
Twoje szaty ucierpią od rozproszonego w powietrzu kwasu. tego nie unikniesz ale ocalisz skórę.
-Tędy ... !!! - usłyszałeś tylko tyle bo żołnierz krzyczący to zamienił się w roztopioną masę po bezpośrednim trafieniu.
Widzisz, Ciebie i brata dzieli jakieś sto metrów a w powietrzu jest więcej kwasu.
Ludzie giną będzie to dobra polana dusz. Łatwo zaklniesz tu ich dusze w kryształ aby stworzyć kryształ dusz.

Niewiara - 2016-02-21 13:04:13

Świetnie Ci idzie Czarna Szablo. Gdy będzie bezpiecznie i zbierzemy odpowiednie elementy sprawimy że staniesz się silniejszy Ma się brata Alchemika to co się nie da rady? Nie biegnę teraz do brata bo to by było samobójstwo. Spotkamy się w lesie. Kryształ Dusz. Zawsze go chciałem mieć.

Ziutek - 2016-02-21 13:43:36

Czarna Szabla przeskoczył rozpadlinę do której Ty się wtoczyłeś. Miecz przy pasie z krasnoludzkiej stali lekko ci ciąży.
W szczelinie widzisz trzęsącą się dziewczynkę obok niej leżą stopione szczątki prawdo podobnie opiekunki bądź matki.
Czarna Szabla odbił coś lecącego w ciebie. Z tego co widziałeś była to strzała. Ponagla Cie gestem abyś ruszał. Zaraz spadnie w to miejsce zapewne grad strzał lub kwas.

Niewiara - 2016-02-21 18:05:23

Ajjj. Ta niewinna duszyczka nie powinna tak skończyć. Biorę ją szybko na ręce i biegnę za czarną szablą. Oczywiście jeżeli dziewczynka uniemożliwi mi ucieczkę to wybieram ocalenie swego życia. W ostateczności do pomocy w ucieczce używam skrzydeł.

Ziutek - 2016-02-22 00:04:10

W jednej dłonie masz katena w drugiej dziewczynkę a Twój chowaniec omija zgrabnie zagrożenia. Skrzydła tu tylko zaszkodzą Ci staniesz się łatwym celem.
Mała nie płacze ani nie wydaje żadnych odgłosów patrzy tylko na twoje różki. Jakiś włóczęga zabiegł Ci drogę i już miał ciąć nożem kiedy jakiś łysy koleś z młotem zdeptał go jak psa.
-Na Croma gdzie wrogowie!!! - rozdarł się a Ty poczułeś lęk.
Czarna Szabla skulił się a dziewczynka zemdlała.
Z tym facetem jest coś nie tak. Pobiegł dalej w paszcze wroga. A Ty widzisz już skraj lasu na wyciągnięcie ręki.

Niewiara - 2016-02-25 21:08:18

Ten osobnik jest chyba ewenementem w skali świata. Mam nadzieję, że znajdzie swych wrogów i ich wyeliminuje. Jako że dziewczynka nie przeszkadza to nawet zajebiście. Ale na pewno nie mam zamiaru się cofać by zostać zabitym. Biegnę dalej by wyrwać się z tej pułapki

Ziutek - 2016-02-28 17:32:42

Widzisz, że w kierunku z jakiego on nadbiegł nie dzieje się nic tak jak by las tam był martwy lub opustoszały. Tam jednak dostrzegłszy pancerze korpusu najemniczego. Przechwytują ludzi i pakują na wozy podstawione aby ewakuować ludzi. Na pewno na jakiś się załapiesz.
Jest tam może 36 najemników i trzy razy tyle cywilów. Wozów jest trzy więc nie wszyscy znajdą swoje miejsce i zbawienie uszy.
Jednak masz szczęście w pierwszej kolejności wchodzą ludzie z opaskami czerwonymi i zielonymi. Ty jako mag masz czerwoną.

Niewiara - 2016-02-28 22:27:29

Więc udaję się tam jak najszybciej by kontynuować swą podróż do miasta. Moje zdolności bojowe są znikome więc tak będzie najlepiej. No i muszę odnaleźć brata

Ziutek - 2016-03-02 14:29:39

Koło wozów krzątają się ludzie w srebrnych napierśnikach.
-Tędy ludzie z czerwonymi opaskami wsiadają jako pierwsi!!! Potem ci z zielonymi a na końcu kobiety i dzieci. Pozostali muszą czekać!!! - jakiś sierżant skrupulatnie sprawdza opaski jedna po drugiej.
^Następny!!! Jeszcze trzech do tego wozu i rusza transport!!! - krzyczy po przez zgiełk walk.
Na polane wdarł się oddział odzianych w biel ludzi a za nimi widzisz wielkiego chrząszcza na którym dumnie stoi mag z wyciągniętą dłonią.
Znasz ten rodzaj magii. mentalista. Zawładnął umysłem potwora.
Mała nadal jest nieprzytomna. A ty dostrzegłeś biegnące za olbrzymem, którego mijałeś nieporadne i szkaradne szkielety. jest ich sześc. Biegną za nim. Chyba olbrzym jest pupilkiem jakiegoś maga lub komuś się naraził. Jedno z dwóch.

Niewiara - 2016-03-05 02:48:43

Rozumiem. Ide jednak jak najszybciej do wozu. Chce się staf wydostać. Jako ze mam czerwona opaskę to mam przywilej i zamierzam to wykorzystać. Jezeli mala nie będzie mogla iść ze mną to trudno. I tak wiele dla niej zrobiłem. Musze się odnaleźć z bratem i to jest mój najważniejszy cel.

Ziutek - 2016-03-05 12:49:25

-Mała jest twoją podopieczną?  - zapytał i szuka jej opaski.
Jednak kwas zatarł ślad po niej i nie posiada żadnej. Czyli traktowana jest jak IV kategoria człowieka.
Pozostali już pakują kolejny wóz a z wnętrza wychodzi 12 opancerzonych rycerzy w płytowych zbrojach. Stanęli przed wozami i wbili solidne tarcze w ziemi. Odległość między nimi jest spora. Po czym pomodlili się a z tarcz wyszła niebieska energia tworząc magiczne pole obronne.
^Na chwałę Tyra!!! - krzyknęli jednocześnie po wzniesieniu bariery.
Przed ciebie wcisnął się mag w czerwonej opasce jest szczupły i wątlej postury. Jego szczurze rysy twarzy i kaprawe oczka zdradzają paskudną osobowość.

Niewiara - 2016-03-06 11:56:50

-Uratowałem ją.
W pewnym sensie może być określona jako moja własność tak? Mam ochotę zabić tego szczurzego plugawca ale nie jest to dobre miejsce na robienie zamieszania. Chociaż muszę zapamiętać sobie jego wygląd. Jakbym go przebił ostrzem to czy strażnicy by się na mnie rzucili czy też nie?

Ziutek - 2016-03-06 14:47:28

Jesteście sobie równi statusem wiec było by to morderstwo. Co innego jak byś zabił kogoś z czarną bransoletą lub bez. wtedy była by grzywna za zabicie kogoś własności. A tak mógł byś nawet zostać stracony. Chyba, że po cichu i bez świadków. Wtedy żadnych konsekwencji.
-Rozumiem. Więc jeśli chcesz może iść z tobą. Nie ma bransolety wiec jeśli nie chcesz proszę postaw ją tu. Poczeka na swoją kolej. - popatrzył na ciebie badawczo.
^Stać!!! Zatrzymajcie tego maga przy wozie!!! Brat go szuka. - widzisz biegnącego mężczyznę w napierśniku i pokazującego twego brata za barierą w towarzystwie jakiegoś olbrzyma.
-Chyba jesteś ważny. i masz szczęście chłopcze. - uśmiechnął się.

Niewiara - 2016-03-06 18:00:42

Rozumiem. Ta mała pójdzie ze mną. Zaopiekuje się nią.
Prowadzę dziewczynkę ze sobą
Spoglądam się na niego. Informacja że mój brat żyje i mnie szuka jest dobrą wiadomością.
To chyba dobrze. Również się uśmiecham i czekam aż dojdzie do mnie brat.
Jeżeli się spotkamy

T :- [b]Witaj bracie. Dobrze że jesteś cały i zdrowy-.(przyglądam się wielkoludowi) -Witaj nieznajomy-
A: - Co to za dziewczynka?-
T: -Znalazłem ją i uratowałem przed śmiercią w kałuży kwasu. Niestety chyba jej matka nie przeżyła-
A: -Rozumiem...- Zwracam się do barbarzyńcy. - Czy jest ona dla ciebie ważna? -

Ziutek - 2016-03-06 19:16:07

-Witaj śmieszny magu. Bracie tego śmiesznego maga. - pokazał palcem Anakela.
Jego wzrok cały czas wpatruje się w małą.
-Mistrzyni wygląda na całą i zdrową. -zrobił krok w twoją stronę Thazula a twój chowaniec uskoczył przed nim w tył.
Widocznie jest niebezpieczny. "Czarna szabla" dobył bronie a "Twardo Ręki" odgrodził was od niego murem. Jednak on rozbił go gołą dłonią jak papierową ścianę.
-Na  Croma oddajcie mistrzynię!!! - skuliliście się wraz z chowańcami odskakując od niego.
^Otoczyć tego mężczyznę!!! - jakiś sierżant w srebrze wydał rozkaz.
A dwaj mężczyźni ruszyli na olbrzyma. jednak szybko zostali ciśnięci jak kłody w dal uderzając o ziemię kilkanaście metrów dalej.
^Na bogów cóż za siłą!!! Obezwładnić go!!! - kolejna czwórka rzuciła się na niego i z wielkim trudem obezwładniła go.
Dziewczynka ocknęła się i popatrzyła się na ciebie po czym dostrzegła barbarzyńce.
*Crom uspokój się!!! On mnie uratował. Bądź grzeczny Crom!!! - łzy dziewczynki spłynęły ci na przedramię a wszelkie rany zniknęły Tahzulu.
A barbarzyńca złagodniał jak dziecko dał się zakuć i związać.
^Na bogów czym jest ten mężczyzna? - otarł pot z czoła. -Trzeci i czwarty oddział ruszajcie. Zabierzcie go ze sobą do miasta. - pokazał wam abyście wsiedli.
ten o szczurzym wyglądzie został wyproszony z wozu. Rzucał się ale ostrze sztyletu jakiegoś najemnika skróciła jego życie na oczach gawędzi.
^Nie mam czasu na takie rzeczy. Później pomyśle o konsekwencjach. Najważniejsi są ludzie od  Hugo Baressa van Skarra. reszta jest nic nie warta. Ruszać!!!  -wsiadł na koń po czym podąża za wami.
Droga do miasta dłużyła się a kilu waszych obrońców ruszyło przodem aby oczyścić drogę po nie całym kwadransie dostaliście sie bezpiecznie za bramę i pole energetyczne.

Niewiara - 2016-03-06 21:25:57

T: Bardzo dobrze temu chujowi myślę sobie. Spoglądam na małą dziewczynkę i ...
A: Jako że jestem już w powozie to zadaje krótkie pytanie -Jak na bogów drogie dziecko twoje losy związały się z tym olbrzymem i jak Ci na imię?? Ja jestem Anakel-
T: -Ja jestem Tahzul. Cieszę się, że mogłem Ci pomóc.-
Zapewne pochodzi z magicznej rodziny. Szkoda jej, w tak młodym wieku stracić matkę. Przyglądam się bratu. 
- Wszystko w porządku-
A: - Żyję jakoś jeśli o to pytasz. Cieszę się, że ty, czarna szabla i ta mała cali jesteście. Gdyby nie Crom to byłbym martwy.- Mój brat chyba przyciąga takie sytuacje. Ale suma sumarum wyszło nam to na dobre.

Ziutek - 2016-03-12 17:54:26

-Z Cromem? Jest przyjacielem rodziny kilka lat temu uratował matkę zabijając gołymi rękoma kilka tygrysich małp ... - zaczęła łkać.
Ty Tahzul wiesz teraz na pewno, że to roztopione ciało było jej matką.
Otarła oczy i dokończyła.
-... Jestem Fiołek. - uśmiechnęła się promiennie. -A Crom zgodził się zostać moim opiekunem. I tak długo jak on żyje ja żyje. Jak on umrze moje życie dobiegnie końca.

Podjechał do was wcześniejszy sierżant i z konia zaczął was pouczać.
-Tu nasze drogi się rozchodzą. Korpus najemniczy "Srebrnej Tarczy" nie ma pozwolenia aby wchodzić dalej w to miasto inna kampania ma tu pełne prawa. Nie chcemy wszcząć wojny Gildyjnej. Jedna z naszych odeskortuje was do Hugo Baressa van Skarra. Tu nasze drogi się rozchodzą. - podał wam dłonie i uściskał. -Jak będziecie u niego wspomnijcie mu o mnie. Frederig Hatsson. Sierżant III Pułku "Srebrnej Kopi" z Kampani "Srebrnej Tarczy". - po czym odjechał do swych ludzi.

-Cromm!!! - mała wola go i rozpaczliwie szuka wzrokiem.

Anakel.

Dostrzegłeś na placu dziwną scenę jakiegoś dziwnego maga a za nim czającej się jak cień małej dziewczynce i rozmawiającej z jakąś czerwonowłosą pięknością. Obie kobiety rzuciły ci się w oko.

Thazul.

Ty widzisz jak Croma prowadzi jakaś kobieta za łańcuch i idzie w waszą stronę. Jest dość urodziwa ale widzisz, że mężczyźni ją omijają. Na sobie ma srebrną suknie i taki sam płaszcz. To chyba ta miała eskortować was dalej.

Miasto jest dziwne pełne rannych i nie tylko leżą jacyś ludzie w białych płaszczach, których pół-orkowie w czerni pakują na woź i wywożą za bramę miasta. Coś się musiało stać i atak na waszą karawanę nie był przypadkiem.
Obaj dostrzegacie to i czujecie, że coś jest na rzeczy.

Niewiara - 2016-03-13 01:43:06

Nie pozostaje nam nic innego jak zmierzyć się z tym co to miasto dla nas szykuje. Gdy ten dziwny mag do nas podchodzi i przedstawia się to
Anakel:
Podchodzę do czerwonowłosej piękności, ujmuję ją dłoń po czym ją całuję i mówię
-Jestem Anakel. Czy mogę poznać twe imię piękna damo
Tahzul:
Ja pierdole...
Witaj Relikanie. Jestem Tahzul. Mojego brata już imię poznałeś. Mimo iż miała nas eskortować ta  kobieta w srebrze to chętnie skorzystamy z twej pomocy..
Relikan:
-Nie widzę przeszkód by i ona z nami szła..
Tahzul:
-To świetnie. Chodźmy czym prędzej. Wiesz coś dlaczego w tym mieście tak dziwnie jest
Relikan:
-Grupa magów rebeliantów zaatakowała. Szybko zostali zabici ale jednak szkody zrobili. -
Tahzul:
- Rozumiem. Chodźmy
Nie tracąc czasu jak nikt nie ma sprzeciwu ruszamy do celu. Jako relikan przedstawiam półsmoków i towarzyszy a jako bracia wstawiamy się za rederig Hatsson. Sierżant III Pułku "Srebrnej Kopi" z Kampani "Srebrnej Tarczy

www.nemezisclan.pun.pl www.bialaczka.pun.pl www.kosmicznainwazja.pun.pl www.mfporadnik.pun.pl www.ekipa89.pun.pl